Chacia nad taboj i ŭładaru, Ale ja prašu ciabie, słova, Vyrasłaje ŭ pakutach, Vynašanaje pad sercam, – Nie paddavajsia spakusam Słavy pustoj, marnatraŭnaj, Pomni zaŭždy ab ziamłi toj, Što naradziła ciabie, I nie mianiaj svajho źmiestu, Vodhałasu, zichacieńnia, Nie branzaviej, nie ścirajsia, Pajšoŭšy ŭ šyroki śviet. Pyłam pyłi z-pad kalosaŭ, Płač na cymbałach i śmiejsia, Łisia vinom u bikłahi, Vusny i ruki złučaj, Budź zaparukaju družby, Hołubam dobraj nadziei, Płuham, što rychłić hlebu, Nožam, što kroić chleb.
3.X.1974.
|
|